Forum Forum kabaretowe Kabaretu Deska Strona Główna Forum kabaretowe Kabaretu Deska
Człowieku!!! Ty na forum żeś weszedł!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dutch starannie polozyl karabin

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum kabaretowe Kabaretu Deska Strona Główna -> 2006r.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaa4




Dołączył: 13 Gru 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:23, 18 Kwi 2017    Temat postu: Dutch starannie polozyl karabin

-Ty... Ty wiedziales, ze jestesmy chronieni... smarkacz... eksperymentator...

-Tato, do mnie strzelano setki razy... Bardzo interesujace [link widoczny dla zalogowanych]
odczucie, chcialem sie nim podzielic.

Tommy siegnal po karabin.

-Daj! - rzekl ostro Curtis. Chlopiec poslusznie podal bron i Key Dutch pomyslal, ze on juz wybral swoja role. Widocznie to samo pomyslal rowniez Curtis - poklepal Tommy'ego po policzku i wymierzyl bron w Keya.

-Nie trzeba - Artur stanal pomiedzy Keyem i lufa karabinu.

-Artur, mam teraz dwoch synow - zauwazyl sucho Curtis. I widze wyraznie, ze jeden z nich jest bardziej posluszny.

-Za to drugi bardziej wdzieczny. Key mnie tu przyprowadzil, ojcze, i to jest najwazniejsze, nie sadzisz?

Curtis opuscil karabin i zmierzyl Keya zamyslonym spojrzeniem.

Zlosc na jego twarzy zaczela sie rozplywac.

-Altos, zgadza sie pan dalej dla mnie pracowac? Umiem wybaczac.

-Jesli Bog daje panu takie prezenty, to juz lepiej zaczne czcic diabla.

-Panskie prawo. - Curtis odwrocil sie, jakby przestal sie interesowac Keyem. - Chodzcie, chlopcy, za dlugo tu marudzimy.

-Wiem, dlaczego chce pan smierci Imperium - powiedzial Key.

-Urzeczywistnilo nie panskie marzenie, prawda?

Zadnej reakcji, zreszta Key na to nie liczyl. Curtis van Curtis mial nerwy z zelaza. Dutch mial nadzieje, ze Artur sie [link widoczny dla zalogowanych]
obejrzy. Ze zobaczy w jego spojrzeniu pozegnanie, zal, aprobate. Artur sie nie odwrocil.

Key wzruszyl ramionami i patrzyl, jak odchodza. Na brzegu Curtis zatrzymal sie i krzyknal:

-Szczesliwej drogi powrotnej, Altos!

-Nie zamoczcie nog - odparl Key.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum kabaretowe Kabaretu Deska Strona Główna -> 2006r. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin